Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018

Weekend w szpitalu...🏥

Siema! Jest to pierwszy post pisany z urządzenia mobilnego, zawsze to pisanie posta skupiało się na chwili wolnego czasu gdzie siadałem wieczorem przed komputerem i pisałem - teraz jednak w związku z dosyć niespodziewanym pozostaniem na oddziale kliniki w Lublinie nie mam takiej możliwości  by napisać go siedząc za komputerem więc posiłkuje się telefonem 📱 dlatego też jeśli liczba błędów jest jeszcze większa niz zwykle to z góry przepraszam 🙏  Swoją drogą w ramach ciekawostki dodam, że nigdy przed dodaniem nie czytam co napisałem, tekst napisany raz idzie w eter, jeśli znajdujecie jakieś błędy dajcie znać - poprawie bo pewnie momentami to aż wstyd 😂 Po krótkiej nocy przyjechaliśmy skoro świt do Lublina celem kontroli na przyjęcie jednodniowe - niestety, wyniki i stan Tyny w ostatnim czasie znacznie się pogorszyły, a w dodatku niewyjaśniona do końca sprawa poronienia zmusiła nas do pozostania na oddziale...🏨 Najprawdopodobniej całe leczenie zostanie na nowo przewrócone do

Wzrok to jednak nie tylko okulistyka...

Siema! Minął kolejny tydzień, którego symbolem były oczy - musieliśmy poszerzyć diagnostykę by sprawdzić dlaczego Martyna traci wzrok, zmęczyło nas to troszkę psychicznie ponieważ odbijając się od drzwi do drzwi w szpitalach dowiedzieliśmy się tyle, że nikt nie wie dlaczego tak się dzieje - niestety w tym momencie też trzeba będzie szukać innej przyczyny i nie do końca wiadomo u kogo, na pierwszy strzał idzie kardiolog i neurolog, a w międzyczasie będziemy również na klinice w Lublinie to zobaczymy co i tam powiedzą... Ten tydzień odpuszczamy lekarzy, tydzień przerwy od szpitali, lekarzy, rehabilitacji i tym podobnych atrakcji z pewnością dobrze zrobi Tynie, która najwyraźniej tym zmęczona co widać po jej wynikach jest zmęczona ostatnimi wojażami po lekarzach... Tydzień przerwy wykorzystamy na odpoczynku, tym bardziej, że to w tym tygodniu, już 12.04 Martyna...uwaga...obchodzi swoje 30 urodziny 🎉🎉🎉 Oby kolejnych 70 lat nie było gorszych od tych pierwszych trzydziestu 🙏