Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

ZUS, komisja, lekarz orzecznik... ツ

Siema! Jak wiecie na środę Tyna miała wezwanie przed komisje lekarską ZUSu celem sprawdzenia czy należy jej się renta czy też nie... Przyjechaliśmy wcześniej, 20 minut przed czasem co by nie rozwścieczyć jakimś spóźnieniem szanownej...jednoosobowej komisji ツ Jak się okazało, całkiem niepotrzebnie się śpieszyliśmy...o godzinie 11:45 wszedł Pan umówiony na godzinę 10:00...oczekując na jego wyjście wszystko stało się jasne - na jednego pacjenta przypada 45 minut gdzie w sąsiednich pokojach takie same spotkania schodzą od 5 do 10 minut z wydaniem decyzji...😨 Na szczęście w końcu doszło do Martyny, drzwi się otwierają, rozlega się "DZIADURA!" i już wszystko wiadomo... Szanowna Pani tworząca jednoosobową komisje lekarską moim zdaniem sama winna stanąć przed komisją lekarską, która orzeknie jej zdolność do pracy... Wiek zaczynający się od szczęśliwej liczby z przodu, zaawansowany niedosłuch i zdziwienie "Co to jest toczeń". Cóż...po przeczytaniu ostatn

Kraków - nowa jakość w leczeniu - aktywny październik.

Siemaaa ! Zbliża się ku końcowi mój pierwszy miesiąc mieszkania w Krakowie, co się zmieniło? Zależy jak na to patrzeć, ale jak na moje - bardzo dużo ツ W końcu mieliśmy możliwość nadrobienia wszystkich zaległości - przez ten czas odwiedziliśmy lekarzy do których wybieraliśmy się już od dłuższej chwili i tak - u dermatologa udało usunąć się kłopotliwe kurzajki i troszkę opanować problemy z cerą, u ginekologa wydaje się, że wszystko w porządku tylko musimy wykonać test na mutacje genu BRCA1/BRCA2 gdyż możliwe, że Martyna jest nosicielką tej mutacji (oby nie!), stomatolog przedstawił nam kiepską opcję gdyż okazuje się, że połowa zębów wymaga leczenia, ale za to neurolog pocieszył oceniając zapis EEG całkiem dobrze, czyli być może wkrótce zmniejszy się dawka leków przeciwpadaczkowych ツ Koszt związane z leczeniem zębów nas troszkę przerażają, ale sukcesywnie po jednym będziemy robić i może za rok o tej porze będzie już komplet ツ Kraków daje nam tą nową jakość w leczeniu, będąc tutaj

Pomalowaliście Jej Świat ! - Radymno, dziękuję !

Siema!!! Po takich wydarzeniach charytatywnych nigdy nie wiem co mam napisać, a to wszystko za sprawą tego, że chciałbym naprawdę wszystkim, ale to wszystkim uczestnikom wydarzenia bardzo podziękować , a wiem, że nie będę w stanie tego zrobić bo nie sposób Was tu wszystkich wymienić! Olbrzymi stres związany z organizacją takich imprez schodzi dopiero po jej zakończeniu, a to na dobrą sprawę nastąpiło w tym momencie, czyli w momencie przekazania zebranych środków na konto Fundacji Słoneczko - zebraliśmy kwotę 4 952,76 zł którą Fundacja przeznaczy na leczenie i rehabilitacje Martyny - dziękujemy za każdą złotóweczkę ツ Przepraszam, że tak długo musieliście czekać na tego posta, ale uwierzcie - nie dałem rady wcześniej, dziś rano wróciliśmy na rehabilitacje do Krakowa gdzie spędziliśmy kilka godzin, a żeby usiąść i to do końca podsumować, zebrać zdjęcia i opisać kilka słów podziękowania znalazłem czas dopiero teraz - kilka minut po północy...wybaczycie ツ ? Dziękuję wszystkim,

"PomalujMY Jej Świat" - czyli kolejna akcja charytatywna dla Tyny ツ

Siema!!! Ajjjj zaniedbałem Was ostatnio - wiem, przepraszam, poprawie się, ale uwierzcie - dużo tego wszystkiego na raz. Przeprowadzka, aklimatyzacja, ogarnięcie szeregu lekarzy (o czym wkrótce, bo teraz chce o czymś innym) i najważniejsze - organizacja wydarzenia charytatywnego w Radymnie, czyli moim rodzinnym mieście ツ Iiiiii...własnie na tym ostatnim chce się skupić - działamy, działamy! Niestety, walka walką, ale niestety żeby walczyć to wszystko sprowadza się do tak przyziemnej sprawy jak...pieniądze. Organizujemy więc kolejne wydarzenie charytatywne podczas którego będziemy bawić się pomaganiem ツ Spotykamy się w Radymnie już w najbliższą niedziele, tj. 16.10 bawiąc się na wydarzeniu "PomalujMY jej świat", czyli wernisażu i koncercie w jednym ツ Fajnie, naprawdę ciesze się, że takie wydarzenie będzie mieć miejsce, ciesze się, że ilość osób którą poruszyła Martyna jest tak duża i wspierają nas w organizacji tego wydarzenia bo nie czarujmy się - sam bym nie