Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2020

Chorowanie w czasach zarazy...

Siema! Ho ho, kopę lat chciałoby się powiedzieć - dawno coś tu pisałem i tak naprawdę nie mam na to specjalnego wytłumaczenia - świat się zatrzymał, a razem z nim my - niemalże wszystkie zaplanowane wizyty lekarskie zostały odwołane, a jedyny kontakt jaki mamy z lekarzami to ten on-line tudzież telefoniczny...no, jest jeden mały wyjątek lekarski, ale o tym opowiem w swoim czasie... Od poprzedniego posta za wiele się nie zmieniło - totalna izolacja, a tylko miejsce jej odbywania się zmieniło, wróciliśmy do mojego domu rodzinnego gdyż i ja w miejscu pracy na obecną chwilę nie mam czego szukać, a pracę mogę wykonywać zdalnie. Wróciliśmy do Radymna, tu jakby nie było jest troszkę więcej "wybiegu" niż w naszym 19 metrowym, wyposażonym w jedno okno mieszkaniu w Krakowie. Grzecznie słuchamy się zaleceń w okresie pandemii - nie wychodzimy w domu, a jak już trzeba to wyłącznie robię to ja jeżdżąc na duuuże zakupy raz w tygodniu, które w zupełności nam wystarczają na ten cza