Siema! 2 lipiec coraz bliżej...ten dzień jak co roku będzie nam przypominał o tym, co wydarzyło się w roku 2014... Chcemy ten dzień w jakiś sposób uczcić pokazując choróbsku, kto tutaj tak naprawdę rządzi ツ Może uważnie czytający pamiętają wpis z 8 lutego br. w którym relacjonowałem pobyt w Zakopanem i opisałem jaki chcemy osiągnąć cel przed upływem dwóch lat? Heh, tak wiem, to milion wpisów temu, więc nie odsyłam do niego i już szybko przypominam o czym wtedy pisałem a teraz wprowadzam w praktykę to o czym wtedy tylko teoretyzowałem ツ Chcemy udowodnić samym sobie, a może i innym szukającym motywacji do działania czytelnikom zmagającym się z chorobą, że można zdobyć górski szczyt po niespełna dwóch latach od momentu, gdy młody człowiek po wyjściu ze śpiączki uczy się wszystkiego od nowa - od podstaw. Film poniżej prezentuje Tynę sprzed dokładnie 23 miesięcy gdy stawiała swoje pierwsze samodzielne kroki : Jak widać, nie było łatwo, po dziś dzień noga (wbre...
...czyli historia Motyla, który uczy się latać z podciętymi skrzydłami...