Siema!
Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym Tyna wraca do domu na okres Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku - w przeciwieństwie do poprzednich świąt te ma możliwość spędzić w cieple domowego ogniska :)
Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym Tyna wraca do domu na okres Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku - w przeciwieństwie do poprzednich świąt te ma możliwość spędzić w cieple domowego ogniska :)
Można powiedzieć, że tym samym zakończyliśmy etap krakowskiej rehabilitacji na rok 2015, rzecz jasna do końca roku będziemy ćwiczyć w domu, bo dzięki studiom jakie skończyliśmy coś w tej głowie mamy, a doświadczenie jakie zebraliśmy podczas dotychczasowej rehabilitacji pogłębiliśmy jeszcze tą wiedzę, jeśli nie nauczyliśmy się więcej niż przez 5 lat studiów ;)
Oczywiście, wracamy do Krakowa w nowym roku gdyż przed nami jeszcze sporo wyzwań związanych z rehabilitacją, a dzięki ludziom dobrej woli wciąż mamy na to środki, a dopóki one będą - nie opuścimy ringu ;)
Na wieczór meldujemy się w Lubaczowie ! :)
(Kraków, 19.12.2015)
Komentarze
Prześlij komentarz