Siema!
Często wspominam i pokazuje Wam ćwiczenia Martyny z rehabilitantami, pokazuje Wam jak ciężko pracuje nad powrotem do sprawności, ale rehabilitacja to nie tylko praca nad sprawnością ruchową - Tyna ma sporo pracy również jeśli chodzi o powrót do sprawności językowej.
Na wskutek udaru mojej Bohaterce uleciało z głowy wszystko co związane z literkami - pisanie, czytanie, a przede wszystkim mówienie cały czas potrzebuje olbrzymiej pracy.
Często wspominam i pokazuje Wam ćwiczenia Martyny z rehabilitantami, pokazuje Wam jak ciężko pracuje nad powrotem do sprawności, ale rehabilitacja to nie tylko praca nad sprawnością ruchową - Tyna ma sporo pracy również jeśli chodzi o powrót do sprawności językowej.
Na wskutek udaru mojej Bohaterce uleciało z głowy wszystko co związane z literkami - pisanie, czytanie, a przede wszystkim mówienie cały czas potrzebuje olbrzymiej pracy.
Niestety, ale mam wrażenie, że funkcja logopedy w szpitalu traktowana jest bardzo po macoszemu - jest to bardzo ciężka praca, gdyż pacjenci często niechętnie podchodzą do tych ćwiczeń, a tylko dobry logopeda jest w stanie zachęcić do ćwiczeń pacjenta, który nie radzi sobie z tym, że MUSI uczyć się takich błahostek, które umiał nieprzerwanie od 6 roku życia...
Nie inaczej sprawa ma się z Martyną - ten rodzaj ćwiczeń niestety jest tym, które kosztują Ją najwięcej nerwów...

Od samego początku nie było lekko - podczas pobytu na neurologii logopeda przebywał na urlopie, a my wiedzieliśmy, że trzeba jak najszybciej zacząć ćwiczyć by do czasu jak wróci mieć jakiekolwiek podstawy do ćwiczeń - zakupiliśmy zestaw do nauki liter bo od tego należało zacząć - rozpoznawanie liter, rozróżnianie duże - małe litery, nazywanie przedmiotów, zrozumienie co do czego służy.
Heh, nie zapomnę jak na początku dałem Tynie po miesiącu Jej własny telefon by mogła zaglądnąć na swoją ukochaną farmę o która ja dbałem podczas Jej "drzemki" - nie wiedziała do czego służy telefon, a gdy przez przypadek nacisnęła boczny przycisk przestraszyła się jak telefon się podświetlił ☺.
Sprawę reedukacji pogarszał fakt, że Tyna musiała na nowo uczyć się wszystkiego, a dodatkowo jakby tego było mało wszystkie zadania robić lewą ręką, gdzie wcześniej w naszym związku to tylko ja pisałem ręką położoną bliżej serca ☺
Ciężka praca w końcu zaczęła popłacać, a trzeba przyznać, że los się do nas uśmiechnął stawiając nam na drodze Panią logopedę Kasie - z pewnością to jest ta osoba, która ma największy wkład w reedukacje językową Martyny.
Kasiu! Jeśli to czytasz, uśmiechnij się i wiedz, że możesz być z siebie dumna - dziękujemy Ci raz jeszcze za to co udało Ci się wycisnąć z Martyny!
Później niestety już nie było tak kolorowo bo w kolejnych szpitalach żaden z logopedów nie był w stanie dorównać poziomowi do którego przywykliśmy na zajęciach w Lubaczowskim szpitalu.
Obecnie rehabilitując się w Krakowie Martyna prowadzona jest przez bardzo dobrą i cenioną Panią logopedę mając ćwiczenia dwa razy w tygodniu - oczywiście dużo własnej pracy w domu i dziś już jest zdecydowanie lepiej - coraz lepiej idzie czytanie i pisanie, mowa staje się wyraźniejsza, powstają coraz to dłuższe zdania.
Martyna już do perfekcji opanowała jak rozmówcy nie zdradzić tego, ze coś jest nie tak z Jej mową - odpowiedzi udziela bardzo zdawkowo opierając je o słowa z którymi nie ma problemów ☺
Kasiu! Jeśli to czytasz, uśmiechnij się i wiedz, że możesz być z siebie dumna - dziękujemy Ci raz jeszcze za to co udało Ci się wycisnąć z Martyny!
Później niestety już nie było tak kolorowo bo w kolejnych szpitalach żaden z logopedów nie był w stanie dorównać poziomowi do którego przywykliśmy na zajęciach w Lubaczowskim szpitalu.
Obecnie rehabilitując się w Krakowie Martyna prowadzona jest przez bardzo dobrą i cenioną Panią logopedę mając ćwiczenia dwa razy w tygodniu - oczywiście dużo własnej pracy w domu i dziś już jest zdecydowanie lepiej - coraz lepiej idzie czytanie i pisanie, mowa staje się wyraźniejsza, powstają coraz to dłuższe zdania.
Martyna już do perfekcji opanowała jak rozmówcy nie zdradzić tego, ze coś jest nie tak z Jej mową - odpowiedzi udziela bardzo zdawkowo opierając je o słowa z którymi nie ma problemów ☺
Sporo pracy przed nami by w przyszłości żyć jak wcześniej, jednak czerpiąc ze zdobyczy cywilizacji korzystamy z nich pełną parą i tak oto jednym z ćwiczeń logopedycznych "po godzinach" jest pisanie SMSów. Napisanie takiej wiadomości zajmuje Tynie jak widać troszkę czasu, ale jest to świetny rodzaj ćwiczenia logopedycznego☺
Wpis zakończę krótkim przesłaniem od naszej Superbohaterki :
Komentarze
Prześlij komentarz