Siema!
Po tygodniowej przerwie od rehabilitacji wróciliśmy do Krakowa - bierzemy się za wątrobę by wyniki w niej się poprawiły i ćwiczymy dalej.
Po tygodniowej przerwie od rehabilitacji wróciliśmy do Krakowa - bierzemy się za wątrobę by wyniki w niej się poprawiły i ćwiczymy dalej.
Tydzień minął bardzo szybko - praca, klinika, praca, a na weekendzie mały spontaniczny wypad do znajomych ze studiów - fajnie było się znów spotkać w większym gronie, ツ
W sumie to chyba drugie takie spotkanie od czasu ukończenia studiów - pierwsze jak pamiętamy było zorganizowane ukradkiem celem przekazania pieniędzy od grupy za co jeszcze raz Wam dziękujemy ツ !
Teraz czas skupić się na rehabilitacji - powroty są trudne, do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja, a przecież - wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej...
Na szczęście jednak rehabilitacja w okresie wiosennym jest atrakcyjniejsza niż ta w zimie - dlaczego? Z prostego powodu - możemy wyjść poza mury gabinetów i spróbować choćby ćwiczeń z kijkami trekkingowymi w terenie o zmiennym podłożu co widać na załączonym obrazku ツ
Wkrótce czeka nas wizyta w szpitalu im. Jana Pawla II w Krakowie celem sprawdzenia rezultatów po ostatnim wstrzyknięciu toksyny botulinowej oraz (miejmy nadzieje) wyznaczenie kolejnego terminu w którym ręka zostanie potraktowana botoksem.
O wszystkim oczywiście będę informować na bieżąco, a tymczasem kończę - przed nami kolejny dzień walki ツ
Stay strong 👊
Najsilniejsza i najbardziej uśmiechnięta dziewczyna na świecie! Ja zaraz za Tobą ;)
OdpowiedzUsuńSuperbohaterka ❤️ :)
Usuń