Siema!
W lutym opisywałem czym jest toczeń, co to zespół antyfosfolipidowy, zaś nie rozwijałem w żaden sposób tematu udaru mózgu, który to w obecnej chwili przysporzył najwięcej problemów Tynie, więc pochylmy się i nad tym ツ
W lutym opisywałem czym jest toczeń, co to zespół antyfosfolipidowy, zaś nie rozwijałem w żaden sposób tematu udaru mózgu, który to w obecnej chwili przysporzył najwięcej problemów Tynie, więc pochylmy się i nad tym ツ
Udar mózgu - zapewne wielu z Was w bliskiej rodzinie doświadczyło tego problemu, ponieważ dotyka on każdego roku ok 70 tysięcy Polaków. Może nie brzmi to jakoś bardzo strasznie, jednak gdy przyjrzymy się dokładniej to wychodzi, że średnio co 8 minut ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu...przyprawia o dreszcze.
Czy może dotknąć każdego? Jak widać tak, niestety, on nigdy nie wybiera, a jedyne co możemy zrobić to usunąć, najlepiej wszystkie, czynniki ryzyka, które zwiększają prawdopodobieństwo udaru. Jakie są więc czynniki ryzyka?
Dzielimy je na modyfikowalne oraz niemodyfikowalne - o ile na te drugie wpływu nie mamy, tak na pierwsze jak sama nazwa wskazuje mamy wpływ, a do nich należą m. in. nadciśnienie tętnicze, palenie tytoniu, cukrzyca, otyłość...
Piszę o tym przede wszystkim dlatego, by każdy z Was zdał sobie sprawę jak wielki jest to problem, a przede wszystkim by ktoś w przypadku wystąpienia objawów zaczął jak najszybciej interweniować. Jakie więc są objawy? Nagłe zaburzenia czucia w połowie ciała, charakterystyczne wykrzywienie twarzy po jednej stronie (opadnięcie kącika ust), zaburzenia mowy - staje się ona bełkotliwa, niezrozumiała, bądź całkowita utrata zdolności wypowiedzenia czegokolwiek, zaburzenia widzenia - szczególnie po jednej stronie ciała oraz silne zawroty głowy.
Poniżej krótki, humorystyczny film prezentujący objawy udaru mózgu przygotowany przed Fundacje Udaru Mózgu :
Niezwykle ważny jest czas w przypadku udaru - szybkie wychwycenie objawów może mieć znaczenie dla życia poszkodowanego, ponieważ przez pierwsze 4,5 godziny można zacząć leczenie trombolityczne.
Od tego jak szybko zostanie wdrożone leczenie zależy rozległość udaru, a to bezpośrednio rzutuje na kondycje pacjenta który doznał udaru.
Stało się, był udar - co dalej? Cóż...pacjent jak i rodzina musi nastawić się na ciężką prace - rehabilitacja MUSI zacząć się już przy łóżku pacjenta - początkowo biernie, proste ćwiczenia po konsultacji z rehabilitantem będzie w stanie wykonywać nawet rodzina - ręka czy też noga nie mogą zostać wyłączone z ruchu, to jest najgorsze co można w tym momencie zrobić - bierne ćwiczenia naprawdę przynoszą efekt, nie już, natychmiast, a za jakiś czas.
Ważna jest też rola psychologa w pierwszych dniach - 90% pacjentów którzy doznali udaru nie wraca do pracy, przystosowując się do "nowego" życia.
O tym, jak ważna jest rehabilitacja pisać nie muszę - wystarczy, że pokażę Martynę, która to startowała z bardzo kiepskiej pozycji, a jest tu gdzie jest teraz, czyli jest praktycznie samodzielna.
U niej jednak z innych przyczyn wystąpił udar - toczeń z zespołem antyfosfolipidowym jakby się zgadali - jeden zawęża tętnice, drugi w tym czasie robi skrzep, a to wszystko w momencie gdy się tego najmniej mogliśmy spodziewać.
Do napisania tego posta natchnęła mnie książka "Udar - Poradnik dla pacjentów i ich bliskich" którą można od kilku tygodni w księgarniach - polecam tą pozycje wszystkim zainteresowanym - w całości wyczerpuje temat nie będąc jednocześnie jakąś pozycją naukowa, a zbiorem wywiadów z lekarzami i specjalistami w dziedzinie udarów i rehabilitacji.
Zakończę zdjęciem fragmentu książki :
Komentarze
Prześlij komentarz