Siema!
Tydzień odpoczynku w domu jeszcze nikomu nie zaszkodził - stwierdziła Martyna przyjeżdżając na tydzień do domu.
Tydzień odpoczynku w domu jeszcze nikomu nie zaszkodził - stwierdziła Martyna przyjeżdżając na tydzień do domu.
Niestety zmęczona głowa nie nadaje się do ćwiczeń, a i perspektywa, że ja w najbliższym czasie średnio będę mógł przyjechać do Krakowa skłoniła nas do takiej decyzji - w niedziele wrócimy mocniejsi ツ
Brakuje Martynie mnie w Krakowie - potrzebuje mojej pomocy na co dzień, a mnie tam nie ma...
Najlepiej dla nas byłoby się przeprowadzić mi do Krakowa, jednak boje się o brak pewnej przyszłości - zostawię w miarę pewną prace i co dalej...
Tyna najwyraźniej potrzebuje chwilki przerwy od ćwiczeń, Krakowa i tęsknoty, ale to jest chyba normalne - co za dużo to nie zdrowo jak już kiedyś się okazało - teraz po prostu potrafimy to bardziej wyczuć i lepiej reagujemy 👍
Co nas czeka we wrześniu? Z pewnością dwie wizyty w szpitalach - w Krakowie i Rzeszowie, poza tym kolejne wydarzenie charytatywne - tsss to tajemnica, którą znacie tylko Wy tu systematycznie zaglądający czytelnicy bloga ツ
Odpoczywamy, odpoczywamy, odpoczywamy - resetujemy głowę i nabieramy sił ツ
W tygodniu mam dwa dni wolnego - może macie jakąś propozycję na odpoczynek?
Kończę kolejną migawką z urlopu - Krynica Zdrój gdzie zdobywaliśmy Jaworzynę - polecamy ツ
Tyle tych treści w internecie, a musiałem przetrzepać cały internet w poszukiwaniu czegoś wartościowego.
OdpowiedzUsuńMiło nam to słyszeć Panie Mirku ツ ! Zapraszamy częściej ツ
Usuń