Przejdź do głównej zawartości

Pomoc dla Emilki !

Siema!
Drodzy Czytelnicy, dla odmiany dziś nie o Martynie, nie o Jej walce, która jak wiecie cały czas trwa.
Cieszę się, że sporo Was tu zagląda na bieżąco, zaś zasięg bloga zatacza coraz szersze kręgi, zaś patrząc po mapie gdzie dociera zauważam coraz bardziej odległe zakątki - ciesze się, ale chciałbym to przede wszystkim wykorzystać pomagając małej bohaterce jaką bez wątpienia jest Emilka :
Dziewczynka mieszka blisko nas, aż dziw bierze jakie nagromadzenie ciężkich chorób na metr kwadratowy, ale do rzeczy...
U Emilii w wieku 8 lat wykryto raka mózgu, leczenie zakończyło się powodzeniem...niestety, tylko pozornym, ponieważ po 4 latach drań wrócił pod postacią medulloblastomy, czyli jednej z cięższych o ile nie najcięższych odmian guza mózgu. 
Niestety, sprawa wygląda na obecną chwilę beznadziejnie - mała Księżniczka musi zostać poddana kosztownej terapii pod dowództwem Dr. Burzyńśkiego dostępnej w Niemczech za bagatela... 1.500.000 zł - jak to wielka kwota tłumaczyć chyba nie trzeba. 
Rodzina potrzebuje olbrzymiej pomocy by móc sfinansować leczenie swojej córeczki, która w wieku zaledwie 12 lat musi już drugi raz wyjść na swój ring i zawalczyć o...życie.
Na szczęście dzięki social mediom jest to możliwe!
Proszę poinformujcie swoich znajomych o tej historii, udostępnijcie ten wpis, prześlijcie znajomym - wyślijcie choćby SMSa, ta dziewczynka CHCE żyć, zaś czas nieubłaganie ucieka :(
Te 1,5 mln jest naprawdę realne, wierze w to!
My mimo ciężkiej aktualnie sytuacji finansowej też przekazaliśmy środki, naprawdę - każdy grosz się przyda - grosz do grosza i naprawdę można!


Wesprzyj:
PayU/ PayPal/Przelew tradycyjny:
👉 www.rycerzeiksiezniczki.pl/Emilka 👈
👉 www.gofundme.com/emilkafightcancer 👈

FUNDACJA RYCERZE I KSIĘŻNICZKI
UL. ZAGÓJSKA 2/4 /85
04-101 Warszawa
PKO Bank Polski SA
90 1020 1042 0000 8902 0324 4142
tytułując przelew:
„DAROWIZNA DLA EMILKI”

Do wpłat zagranicznych
Swift:BPKOPLPW 90 1020 1042 0000 8902 0324 4142
IBAN: PL90102010420000890203244142
tytułując przelew:
„DAROWIZNA DLA EMILKI”

📩📩📩 SMS o treści EMILKA na nr. 79567
za 9zł netto (11,07zł brutto w tym VAT)
📩📩📩 SMS o treści EMILKA na nr. 76567
za 6zł netto (7,38zł brutto)

Wpłat można dokonywać również na Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej
PKO BP 61 1020 5356 0000 1802 0173 6941
koniecznie z dopiskiem "Dla Emilki Jasic"

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cuda się zdarzają 👶 !!!

Siema! Święta, czas rodzinnych spotkań, życzeń i magicznej atmosfery w tym roku jest dla nas czasem jeszcze bardziej wyjątkowym... Od początku choroby lekarze mając do czynienia z młodą parą podkreślali na każdym możliwym momencie, że ciąża przy takim spustoszeniu organizmu i tak zaawansowanej chorobie jest rzeczą niemożliwą, że niestety, ale coś co jest największym marzeniem Tyny czyli rodzicielstwo się nie spełni, a daleko idące marzenia o dzieciach zostaną jedynie w sferze marzeń...badania prowadzone w kierunku tak tocznia jak i zespołu antyfosfolipidowego nie dawały też w sumie większych nadziei, a jednak...ten świąteczny, magiczny czas zaowocował i u nas - więc oficjalnie mogę powiedzieć - T Y N A  J E S T  W  C I Ą Ż Y !!! Po tych słowach cokolwiek bym napisał okaże się banałem, będzie zbędne, ale pamiętajcie - NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJCIE, nawet gdy droga do realizacji marzeń jest bardzo daleka i kręta to pamiętajcie, że co by się nie działo - nie poddawajcie się i bądźcie

Wesele, hej wesele!

Siema! Post powstaje zdecydowanie później niż zwykle ma to miejsce więc jak się domyślam czytacie to dopiero rano wkraczając w ten poniedziałek, ale uwierzcie - nie było kiedy wcześniej usiąść i napisać - dopiero teraz wróciliśmy do Krakowa po weselu, które odbyło się na weekendzie w Sieniawie - fantastyczne miejsce, nie spodziewaliśmy się, że tak wspaniały Pałac jest na wyciągnięcie ręki - no i przede wszystkim, Para Młoda - brat Tyny wraz ze swoją Wybranką życia - to się nie mogło nie udać, było świetnie! Udało się nawet potańczyć, a uwierzcie mi, że Tyna na parkiecie to rzadkość, ale dała rade! Byłem z niej MEGA duuuumny na tym weselu. Chciałem by Tyna czuła się tego dnia jak najlepiej umówiliśmy więc kosmetyczkę, fryzjera, wzięliśmy wszystkie możliwe sukienki z domu by mogła wybrać na miejscu gdy będzie coś nie tak i chyba się udało - rodzina była zachwycona wyglądem Tyny co mocno ją podbudowało  ツ Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy więc musieliśmy wrócić do K

Choroba a wygląd...

Siema! Ostatnio wrzuciłem na fanpage zdjęcie Martyny na którym widać było jak mocno przybrała na wadze przez sterydy w pierwszych miesiącach stosowania, w momentach gdy dawka na porządku dziennym wynosiła 80-100 mg (teraz ich dawka waha się w granicach 8-10 mg)... Zdjęcie z pewnością wielu z Was wprawiło w osłupienie i własnie dlatego chciałbym teraz w tym poście pochylić się nad tym aspektem. Cóż - toczeń sam w sobie z pewnością zmienia wygląd kobiety - zmiany skórne są na tyle wyraźne, że motyl motyla praktycznie zawsze pozna (charakterystyczny rumień na twarzy przypominający motyla). Jednak u Tyny zmiana w wyglądzie na początku nie była wywołana zmianami skórnymi, a konsekwencją przyjmowania olbrzymich dawek sterydów.  W ciągu zaledwie niespełna miesiąca przytyła ponad 15 kilogramów przez co nie czuła się najlepiej, nie tylko przez wygląd, ale i fizycznie gdy przyszło nosić o kilkanaście kilogramów więcej w momencie gdy organizm jest osłabiony... Poniżej prezentuje zdjęc