Siemanooo!
Pędzę by podzielić się samyyyymi dobrymi wiadomościami - Martyny kaszel już powoli ustępuje - najwyższa pora, dwa tygodnie ciągłego suchego kaszlu dały popalić, ale już dziś jest o wiele lepiej aniżeli chociażby przed tygodniem dzięki czemu mamy nadzieje, że już w poniedziałek Tyna wróci do gabinetów na rehabilitacje...a to dopiero początek dobrych wiadomości ツ

Wczoraj, tj. w piątek 10.02 byliśmy w Rzeszowie w Polsko Amerykańskich Klinikach Serca gdzie Martyna miała w jesieni 2014 roku zabieg wszczepienia stentów rozszerzających tętnicą szyjną - kto pamięta pierwszy wpis to wie, że wszczepiono jej dwa stenty w tętnicę mające na celu poprawić drożność w zamkniętej tętnicy (która koniec końców mocno przyczyniła się do tego udaru niedokrwiennego mózgu) - co 3-4 miesiące lekarze zalecają Martynie kontrole funkcjonowania tych implantów i taka własnie wizyta miała miejsce wczoraj...
Jak już jesteśmy przy stentach to może ta animacja pomoże Wam zrozumieć jak to działa :

Całe szczęście organizm polubił się z tymi stentami choć są to jakieś druty w tętnicy i kolejna wizyta zakończyła się dobrymi wiadomościami, zaś kolejny termin to odległy 1 września ツ
Lekarz prowadzący Martynę określa jej zmienioną chorobowo tętnicę jako zapałkę ponieważ przepływ jaki ma w tej tętnicy jest dosłownie grubości zapałki, a może i mniejszy bo wynosi 4,5mm, ale JEST i to jest najważniejsze ツ
Po konsultacji przyjechaliśmy troszkę odpocząć w rodzinnych stronach nieskażonych krakowskim smogiem...ツ
Pozdrawiamy Was serdecznie z mroźnego Radymna przesyłając moc pozytywnej energiiツ
Miłego wieczoru wszystkim ツ!
Miłego wieczoru wszystkim ツ!
Komentarze
Prześlij komentarz