Siema !
Kamera!? Akcja!! Heh...nie, to nie tak jak w filmach, ale bardzo podobnie 🎥
Jak już wiecie z poprzedniego wpisu, zostaliśmy zaproszeni do sobotniego wydania "Pytania na śniadanie" realizowanego na antenie TVP2. Oczywiście tradycji musiało stać się zadość i kolejny raz przed programem w którym miałem wziąć udział musiałem mieć dłuuuugi dzień poprzedzający co by nie być zbyt wypoczęty na stres, a ten był olbrzymi - jak pojechałem w piątek do pracy na 7 rano tak dzień zakończyłem o 2 w nocy w Warszawie gdzie zanim się położyliśmy spać to przyszedł czas na wspominki nadrabiając zaległości z Martyny koleżanką z czasów liceum - wiecie...10 lat zaległości w godzinkę to i tak zdecydowanie za mało 😅 Sabina - dziękujemy za ugoszczenie nas i podjęcie w środku nocy!
Noc więc zleciała w mgnieniu oka po czym nastał świt i czas na wyprawę do TVP czyli sławną ul. Woronicza 17.
W tym momencie zaczął się chyba największy stres na który wcześniej chyba nie było czasu - gmach telewizji robi takie wrażenie zapiera dech w piersiach, a świadomość, że za chwile wejdziemy na antenę w programie emitowanym na żywo sprawiały, że nogi miękły, a ręce zaczynały żyć własnym życiem...📺
Wiem też, że sporo Was z tym momencie było w pracy, na ślubie czy też dopiero wróciła z wyjazdu rodzinnego na komunie więc nie miała fizycznej możliwości zasiąść przed telewizorem dlatego też dla tych, którzy chcieliby nadrobić zaległości udostępniam link z filmem, gdzie znajdziecie fragment programu z naszym udziałem :
PYTANIE NA ŚNIADANIE
PYTANIE NA ŚNIADANIE
Była to wspaniała przygoda, którą będziemy jeszcze długo wspominać ❤
Dziękujemy wszystkim za wsparcie !
Dziękujemy wszystkim za wsparcie !
Komentarze
Prześlij komentarz