Siema!
Wiem, wiem, dawno mnie tu nie było i nie mam nic, ale to absolutnie nic na swoją obronę - praca to nie wymówka, na głupoty i tak zawsze znajduje czas ツ
Pamiętacie ostatni wpis o tym jak to nic nie szło? Na szczęście następny dzień był już o wiele lepszy - udało nam się wyrobić paszporty i to bez kolejki, złożyliśmy wniosek o dodatek na rehabilitację w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Lubaczowie który miejmy nadzieję, że zostanie przyjęty w przeciwieństwie do naszego kochanego ZUSu (❤) o którym w poprzednim poście pisałem.

Później po takich dwóch rozbitych dniach trzeba było nadrobić zaległości w pracy, Tyna na rehabilitacji o i tak się dobrze nie oglądnęliśmy i kolejne tygodnie za nami...
Wkrótce Święta, Sylwester, Nowy Rok i kolejne wyzwania.i cele, a taki wyznaczyliśmy sobie już teraz, ale o tym wkrótce ツ
Święta spędzimy zapewne w szybkim tempie, jeden dzień u rodziny od strony Tyny, drugi ode mnie i powrót do Krakowa. Będą to pierwsze takie nasze święta od czasu gdy tak na stałe mieszkamy w Krakowie (rok temu to były dopiero początku, dojeżdżanie do Krakowa, czas przeprowadzki). Myślę, że dzięki temu te święta będą jeszcze bardziej magiczne dzięki tym rzadkim spotkaniom z bliskimi ツ Sylwester? Brak planów, te pewnie pojawią się w ostatniej chwili ツ
A Wy jak z planami na Święta? Sylwestra? Jakieś postanowienia z grupy "Od Nowego Roku będę..." ツ ?
Na koniec smutna wiadomość dla tych, którzy aktywnie włączali się w pomoc Emilce z Oleszyc...zresztą, przeczytajcie sami dzisiejszy wpis rodziców dziewczynki...

Czytając tą wiadomość dzisiaj zaszkliły mi się oczy...cóż mogę więcej powiedzieć - WALCZ Emilka, WALCZ ❕❕❕
Przyjemna lektura :D Masz do tego talent :D
OdpowiedzUsuń